Category: Aktualności


Tajemniczy Drip Bag

By ,

Jeśli jesteś jedną z tych osób, które kochają dobrą kawę, ale nie mają miejsca na ekspres, czy nie chcą być posiadaczem tych wszystkich alternatywnych, ceramicznych czy szklanych sprzętów, to witaj w świecie Drip Bag’a! To sposób na pyszną kawę, który staje się coraz bardziej popularny ze względu na swoją prostotę i wygodę, zachowując przy tym jakość.

Czym jest Drip Bag?

Wyobraź sobie saszetkę herbaty ze skrzydełkami, ale zamiast herbaty, w środku znajduje się zmielone, gotowe do zaparzania ziarno. Jego największym atutem jest to, że jedyne czego potrzebujesz, to kubek oraz gorąca woda, a po zakończonym zaparzaniu, wystarczy wyrzucić saszetkę i gotowe – jest kawa i jest porządek. Czy to nie brzmi wspaniale? 

Ten sposób zaparzania jest szczególnie polecany dla podróżników – kieszonkowa kawa, ekspresowa w przygotowaniu i bez potrzeby użycia młynka. 

Jak to zrobić najlepiej?

1. Zagotuj wodę i odczekaj chwilę, kawa nie lubi wrzątku! Zbyt gorąca woda sprawi, że kawa będzie gorzka, a zbyt chłodna – rozwodniona. 90-94 stopnie to idealna temperatura.

2. Rozerwij górną część saszetki.

3. Otwórz skrzydełka i zahacz o kubek, najlepiej wyższy aby kawa skapywała.

4. Zalej odrobiną wody, tak aby całe ziarno namokło i poczekaj 30 sekund – jest to preinfuzja, czyli czas na otwarcie się ziarna

5. Dolewaj wodę 2-3 razy. Zobowiązuje zasada 100ml wody na każde 6 gram kawy, nasze opakowania maja 12g kawy więc używamy w sumie około 200ml wody.

6. Cały proces zaparzania powinien trwać 2-3 minuty, po tym czasie wyciągamy i wyrzucamy Drip Bag’a.

7. Ciesz się pyszną kawą!

Zapraszamy do obejrzenia naszego filmiku o DRIP BAG’U <—-

Aktualnie w naszej ofercie znajdziecie Drip Bag’a wypełnionego kawą z Hondurasu, ziarno średniopalone z wyczuwalną poziomką, pomarańczą, mleczną czekoladą.

CUPPING – wczuj się w kawę jak profesjonalista!

By ,

Cupping, czyli profesjonalna degustacja kawy, która jest nieodłącznym elementem świata kawowych ekspertów, roasterów i baristów. Jest to narzędzie pozwalające odkryć walory smakowe i aromatyczne kawy. To wszystko może brzmieć jakbyś potrzebował do cuppingu białego fartucha i mikroskopu, prawda? Otóż nie! Nie chodzi tu o badanie ziaren w laboratorium! Zatem jak to się robi i skąd to się wzięło? Sprawdźmy! 

Krótka historia cuppingu

Cupping nie jest wynalazkiem współczesnych hipsterów z designerskich kawiarni, chociaż świetnie tam pasuje. Historia cuppingu zaczyna się w XIX wieku w Stanach Zjednoczonych, gdzie importerzy kawy zaczęli zastanawiać się – jak wybrać najlepsze ziarno bez wypijania ogromnych ilości kawy? Kluczowe było znalezienie sposobu na szybkie i efektywne porównywanie różnych partii kawy, aby ocenić ich potencjał smakowy i wartość handlową….. I tak powstała forma „siorbnięcia i wyplucia”

Pionierem w rozwijaniu tej techniki był Hills Brothers Coffee w San Francisco. Wraz z rozwojem branży, cupping stał się podstawowym narzędziem w procesie kontroli jakości i wyboru kawy. W XX wieku metoda ta była stopniowo standaryzowana, a dziś cupping jest praktykowany na całym świecie przez zarówno duże firmy kawowe, mniejszych rzemieślników oraz hobbistów. 

Jak przeprowadza się cupping?

Profesjonalna degustacja kawy może wydawać się skomplikowana, ale jej podstawy są stosunkowo proste. Oto, jak to się robi:

1. Przygotowanie 

-kawa (ok. 6g na 100ml), świeżo mielona, a grubość porównywalna do soli morskiej.

Zalecamy przygotować około 5 różnych ziaren pod względem stopnia wypalenia i regionu pochodzenia, np. Brazylijski czekoladowo-orzechowy Santos (KLASYKA!), jasnopalona o owocowych nutach Papua, niesamowicie głęboki i czekoladowy Malabar, średniopalone o zrównoważonej kwasowości Peru oraz bardzo delikatna, ale kwaskowa Rwanda

-gorąca woda o temperaturze ok. 92-96C

-łyżki cuppingowe (specjalnie zaprojektowane do degustacji, ale jak takich nie masz to weź największe jakie masz)

-kilka filiżanek (tyle ile masz kaw)

-notatnik 

2. Ocena suchego aromatu

Po zmieleniu kawy zaczynamy zabawę! Wąchamy zmielone ziarna (porządnie się zaciągamy!) i szukamy aromatów takich jak nuty owocowe, kwiatowe, orzechowe czy czekoladowe. Tak, kawa może pachnieć jak ogród, a nie tylko jak pobudka o 6:00 rano.

3. Zalanie kawy wodą

Następnie do filiżanek wlewamy gorącą wodę, starając się unikać gwałtownych ruchów. Na powierzchni tworzy się tzw. „crust” – warstwa kawy, która zatrzymuje wiele aromatów.

4. Przełamanie crustu

Po ok. 3-4 minutach, za pomocą łyżki trzykrotnie przełamujemy crust – przeciągamy łyżką po powierzchni naparu, na środku i dnie filiżanki, przy czym intensywnie wąchamy wydobywający się aromat. Jest to jeden z najważniejszych momentów cuppingu, ponieważ uwalniają się wtedy główne nuty zapachowe. 

Oczyszczamy napar w szóstej minucie  (najlepiej dwoma łyżkami jednocześnie) aby otrzymać jak najbardziej gładką i oczyszczoną taflę degustowanego napoju i od razu przechodzimy do kolejnego punktu.

5. Degustacja kawy

Nabieramy próbki na łyżkę, a następnie głośno siorbiemy- to pozwala na rozproszenie płynu po całej jamie ustnej i nosowej, co maksymalizuje odczucia smakowe. 

Podczas degustacji zwraca się szczególną uwagę na kilka kluczowych cech:

-Aromat: Jaki zapach dominuje? Kwiatowy, owocowy, orzechowy, czekoladowy?

-Smak: Jakie nuty smakowe można wychwycić? 

-Kwasowość: Przyjemna, subtelna czy intensywna?

-Body: Jak bardzo pełna jest kawa w ustach, lekka czy bardziej kremowa?

6. Ocena i zapis wyników

Oceniamy kawę na podstawie wyżej wymienionych kategorii, a wyniki są notowane. 

Wskazówki:

-Podczas przełamywania crustu i oczyszczaniu naparu, pamiętaj aby obmyć łyżki przed zmianą filiżanki. Możesz przygotować sobie do tego oddzielną szklankę z wodą.

-Aby ułatwić sobie wyszukiwanie i określanie smaków, możesz skorzystać z gotowych formularzy do cuppingu (ang. Cupping form) oraz kawowego koła aromatów (ang. Coffee flavor wheel)

-Miejsce degustacji nie powinno zawierać intensywnych zapachów aby nie zaburzać odczuć, a tym samym wniosków

-Nie przygotowuj wszystkich kaw na raz jeśli robisz to pierwszy raz, musisz mieć czas na dokładną analizę każdej próbki.

Dlaczego cupping jest ważny?

Cupping ma kluczowe znaczenie dla branży kawowej, ponieważ pomaga nie tylko w ocenie jakości ziarna, ale też określa jego walory smakowe. Dzięki tej wiedzy możemy dobrać odpowiednie ziarno dla każdej osoby i jej kubków smakowych.

Jak to mówi szef Unique Choice „dobra kawa to ta, która Ci smakuje”. W naszych kawiarniach firmowych doświadczeni bariści doradzą i dobiorą ziarno do Waszych potrzeb, a nawet zaparzą konkretną kawę, której chcecie spróbować. 

A jeśli chcielibyście przyjść na cupping prowadzony przez profesjonalistów, to warto zaobserwować nas na Social Mediach, gdzie na bieżąco informujemy o takich eventach!

Kawowy maratończyk – czyli jak zrobić Cold Brew?

By ,

Upalne dni sprawiają, że kawy przygotowane na zimno są idealnym ukojeniem dla każdego. Taki napój to nie tylko nieprawdopodobne orzeźwienie, ale również kofeinowy zastrzyk energii, którego tak często pożądamy podczas pracowitego dnia, kiedy to w natłoku obowiązków sięgamy po ulubioną kawę.

Kawa na zimno kojarzy się z klasycznie przygotowanym espresso z dodatkiem lodu, mleka, bitej śmietany z kolorową posypką, syropu czy tonicu… a co się stanie, jeśli zmieloną kawę zalejemy od razu zimną wodą? – brzmi trochę dziwnie, ale możemy Wam zagwarantować, że powstanie wyjątkowy napój warty spróbowania. Zaufajcie nam i czytajcie dalej, ponieważ w dzisiejszym artykule poznacie mocnego zawodnika, a tajniki jego przygotowania zdradzamy poniżej.

Trochę historii….

Chociaż Cold Brew kojarzone jest z czymś stosunkowo nowym i popularnym raczej wśród młodszego pokolenia oraz osób preferujących delikatniejsze odmiany kawowych naparów, to tak naprawdę jest to napój, którego początek szacuje się na około 1600 rok. W tym okresie Holendrzy sprowadzali ziarna kawy z Indonezji i transportowali dalej do Japonii za pomocą drewnianych łodzi. Aby towar był świeży i gotowy do spożycia po długiej podróży do „Kraju Kwitnącej Wiśni”, holenderska załoga postanowiła zalać ziarna zimną wodą na czas transportu. Po tym odkryciu, Cold Brew pojawiało się gdzieniegdzie, jednak sławę przynieśli mu Amerykanie oraz czasy kawy alternatywnej.

Cold Brew to swego rodzaju maratończyk wśród kaw, właśnie ze względu na długi czas zaparzania. Kiedy resztę z zawodników, jesteśmy w stanie przygotować od 20 sekund do 4 minut, nasz maratończyk może być przygotowywany nawet do 24 godzin. Jednak cierpliwość popłaca i w zamian za nią otrzymamy nieoczywisty i wielowymiarowy napój. Ten rodzaj kawy potrafi ujawnić strony ziaren, o których wcześniej nigdy nie mieliśmy pojęcia. Warta wspomnienia jest również różnica w zawartości kofeiny – Cold Brew będzie jej mieć zdecydowanie więcej, niż inne napoje kawowe, a wszystko to przez czas, podczas którego ziarno spotyka się z wodą. 

Jakie ziarno?

Do tego procesu najlepiej sprawdzą się ziarna dedykowane metodom alternatywnym, czyli jaśniej palone oraz pochodzące z jednej plantacji. Nasz wybór na Cold Brew to przykładowo Rwanda, która wyróżnia się bogatym smakiem przepełnionym nutami agrestu, borówki i cytrusów, owocowa Costa Rica bądź mleczna Guatemala. Każdą z przedstawionych kaw oraz więcej znajdziecie na półkach w naszych kawiarniach bądź na stronie internetowej.

Co jest potrzebne do przygotowania Cold Brew?

-ziarno (6-7g/100ml)

-odpowiednio duże naczynie (tak aby zmieściło tyle płynu, ile chcemy otrzymać 🙂

-urządzenie do filtrowania (może być np. Aeropress czy Chemex)

-przefiltrowana woda

-kostki lodu

Przygotowanie Cold Brew polega na zalaniu dosyć grubo zmielonej kawy (jak na French Press, czyli trochę grubiej od piasku) wodą w temperaturze pokojowej. Naczynie trzymamy w lodówce od 6 do 24 godzin. Przez ten czas kawa parzy się na zimno, a owy proces określamy macerowaniem. Po upływie wyznaczonego czasu przelewamy napar przez sitko bądź filtr, pozbywając się w ten sposób fusów. Cold brew przechowujemy w lodówce do 3 dni i serwujemy z kostkami lodu. 

Dodatkowe wskazówki:

-Pamiętaj, że czas maceracji ma ogromne znaczenie! Krótszy czas to delikatniejszy napar, dłuższy bardziej gorzki. Nie bój się eksperymentować i znajdź swój idealny smak.

-Możesz zastosować preinfuzję! Po 30 sekundach zaparzania odrobiną gorącej wody uzupełnij resztę chłodną. Po takim zabiegu, napar można macerować krócej (6-7h) oraz wyciągnie on dodatkowe smaki z ziarna.

WAŻNE! Pamiętaj aby zachować szczególną higienę podczas przygotowywania Cold Brew! Naczynie, w którym będziesz przechowywać napój oraz wszystko, z czym będzie miało kontakt ziarno lub woda powinny być wcześniej wyparzone. Jest to istotne, ponieważ w przeciwnym razie, stworzysz idealne warunki do powstania drożdży, bakterii oraz pleśni.

-Oprócz kostek lodu, możesz dolać soku, tonicu lub Aperolu i przyozdobić kawałkiem cytrusa! 😋

Smacznego!

Podróżowanie, a zaparzanie

By ,

Sezon urlopowy w pełni, wyjazdy różnego rodzaju przed nami! Festiwale, namioty, campery, lasy, plaże czy hotele z basenem – w każdym z tych miejsc dzień lepiej będzie się zaczynał z ulubioną kawą.

Będąc w podróży, chcąc zaoszczędzić miejsca w bagażu będziemy musieli obyć się bez wagi, termometru czy odpowiedniego dzbanka z wyprofilowaną szyjką do precyzyjnego nalewania. Przy takich „brakach” zaparzanie metodami alternatywnymi może być dla poniektórych czymś nie do przyjęcia! Ale od czego mamy wyczucie i intuicje? Chyba właśnie do zaparzania dobrej kawy sposobami alternatywnymi na urlopie 😊

Skąd wziąć gorącą wodę?

W zależności od sytuacji, w jakiej się znajdziesz, rozwiązań jest sporo. Czajnik turystyczny z podłączeniem do zapalniczki samochodowej lub kontaktu, zaparzenie w czajniku, zagotowanie w garnku, pozyskanie wrzątku ze stacji benzynowej lub ugotowanie jej na ognisku. Kawa nie lubi wrzątku więc po zagotowaniu należy odczekać. Zalecana temperatura do zaparzania to 80-95 stopni.

Kawa w ziarnach czy zmielona?

Jeśli cenisz sobie świeżo zmieloną kawę, to niezbędny będzie młynek ręczny jednak wtedy trzeba się  „nakręcić”, a to niekoniecznie jest to, co chcesz robić na urlopie… W zależności od czasu trwania wyjazdu, warto zaopatrzyć się w odpowiednią ilość kawy zmielonej pod metodę zaparzania jaką będziesz stosować – przez te kilka dni kawa nie wywietrzeje, a na pewno uprzyjemni Ci urlop i poranne zaparzanie.

Kupując ziarno przez naszą stronę internetową masz opcje wyboru mielenia, możesz tez kupić paczkę w jednej z naszych kawiarni firmowych i poprosić o zmielenie. Szczególnie polecaną przez nas kawą na wyjazdy jest paczka stworzona we współpracy z Polskim Caravaningiem – Coffee Camp.

Metody zaparzania w podróży

  • Zaparzaczem nr 1 w podróży będzie Aeropres GO – czyli klasyczny Aeropres w wersji kompaktowej. Jest on lekki, zajmuje niewiele miejsca i możesz w nim zaparzać każdy rodzaj ziarna. W zestawie zawiera łyżkę odmierzającą odpowiednią ilość do zaparzania jednej porcji, składane mieszadełko, „etui” na filtry oraz kubek, na którym można „wyciskać” , a także z niego pić gotowy napar.

    Instrukcja zaparzania – KLIKNIJ TU
  • Jeszcze prostszym sposobem zaparzania jest French Press, jednak w podróży może się on nie sprawdzić ze względu na szklaną budowę. Ciekawym rozwiązaniem jest kubek termiczny z opcją French Pressa – Espro Travel Press
  • Kolejną naszą propozycją jest zaparzanie za pomocą dripa. Zamiast ceramicznej klasyki należałoby zaopatrzyć się w plastikowy lub metalowy aby uniknąć stłuczeń. Dodatkowo potrzebne będą filtry.

    Instrukcja zaparzania – KLIKNIJ TU
  • Zawsze też pozostaje najprostsza zalewajka! Dobra kawa będzie smakowała również w tej wersji i to jest prawda! Zalewajka to nic złego😊Do tego sposobu zaparzania ziarno mielimy drobno.

Teraz już wiesz jak przygotować się do podróży z ulubioną kawą i nie musisz polegać na nieznanych źródłach serwujących lurę!

Wypalanie kawy “od kuchni”

By ,

W poprzednim wpisie na naszym blogu wyjaśniliśmy jaki wpływ na smak kawy ma jej region uprawy, a jak to jest z wypalaniem kawy? Skąd wiadomo, jaka temperatura będzie dla ziarna najlepsza? Ile czasu trzymać ją w piecu, aby kawa smakowała najlepiej? Otóż można powiedzieć, że ile Roasterów tyle opinii. Dlaczego? Wraz z tzw. trzecią falą kawy wiedza na temat kawy wśród konsumentów wzrosła. Napój ma nie tylko mieć moc, ale też dostarczyć ciekawych doznań w postaci wyczuwalnych orzechów, owoców, wanilii, kasztanów czy innych walorów smakowo-zapachowych. Ziarno zaparza się różnymi sposobami, a oczekiwania są większe niż kiedyś. Wspomniana wcześniej trzecia fala zaczęła się pod koniec XX wieku, a kawowa wiedza cały czas się kształtuje i rozwija. Są opisane ogólne zasady wypalania, mielenia i zaparzania, ale są one jedynie wskazówkami, dlatego efekt końcowy z jakim się spotkamy zależy od przekonań Wypalającego oraz Zaparzającego. 😊

Wypalanie kawy

W palarniach kawy, wypalanie kawy odbywa się w profesjonalnych piecach. Ich budowa składa się z trzech podstawowych części:

  • Bęben – zasadę działania można porównać do bębna w pralce. Ten kręcący się walec, ma za zadanie poruszać ziarnem tak, aby zapewnić mu jednolite wypalenie. Ma to takie same znaczenie jak podczas gotowania czy smażenia – trzeba zamieszać aby się równomiernie przygotowało i nie spaliło. 😊
  • Palnik – czyli to, co wytwarza ciepło, dzięki któremu zielone ziarenka w bębnie robią się brązowe. Płomień może być zmniejszany lub zwiększany, dzięki czemu Roaster ma kontrolę nad temperaturą w jakiej wypalana jest kawa.
  • Mieszalnik – gdy ziarno osiągnie oczekiwane wypalenie, Roaster otwiera okienko w bębnie, przez które kawa wylatuje na dziurkowaną, metalową powierzchnię wysysającą gorące powietrze. Dodatkowo dwie kręcące się „łopatki” mieszają ziarno aby usprawnić proces studzenia. Jest to ważne aby gorące ziarno w momencie osiągnięcia odpowiedniego wypalenia czym prędzej ostudzić aby nie zachodziły w nim dalsze reakcje chemiczne (lub prościej mówiąc – aby się nie wypalało dalej).

Określenie „wypalanie kawy” mówi tak naprawdę o jej prażeniu. Jeśli kiedykolwiek mieliście okazję robić popcorn, to podobna zasada obowiązuje przy wypalaniu kawy. Ziarno kawowca, podobnie jak popcorn, pod wpływem ciepła strzela (ale troszkę ciszej) – jest to tak zwany „crack”, który jest informacją dla Roastera w jakiej fazie wypalania jest ziarno.

Stopnie wypalenia kawy

  • Jasne palenie – wypalanie w temperaturze ok. 200°C, bezpośrednio po pierwszym cracku, barwa cynamonowa, wyczuwalna kwasowość, wysoka zawartość kofeiny.

Ten stopień wypalenia jest idealny dla ziaren naturalnie owocowych, które zaparzane będą sposobami najlepiej alternatywnymi. Napar będzie delikatny, a posmak kawy w buzi szybko znika. Z jasno palonych ziaren polecamy Papue o wyraźnie wyczuwalnych czerwonych owocach, idealnie kwaskową Kenye oraz słodką Guatemalę.

  • Średnie palenie, zwane omni Roast – wypalanie w temperaturze pomiędzy 210 a 220°C, koniec pomiędzy pierwszym, a drugim crackiem, barwa jasno brązowa, lekka goryczka i kwasowość, średnia zawartość kofeiny.

Jest to najbardziej popularny stopień wypalenia, o idealnie zoptymalizowanym smaku. Kawowa goryczka nie jest przesadzona, a naturalna kwasowość delikatnie się przebija. Te połączenie sprawa, że kawa sprawdzi się w niemalże wszystkich metodach zaparzania – od przelewów po kolbę, „na czarno” jak i z mlekiem. Pomimo delikatności średniego palenia, przyjemny posmak na podniebieniu zostaje z nami na dłużej. W naszym asortymencie posiadamy szeroki wachlarz kaw średnio palonych – brazylijski Santos czekoladowo-orzechowy, deserowa Meksykańska Esmeralda z maślanym posmakiem, Ethiopia z wyczuwalnymi cytrusami czy wyjątkowo intensywnie czekoladowy Malabar z Indii to tylko przykłady kaw, w jakie możecie się u nas zaopatrzyć.

  • Mocne palenie – wypalanie w temperaturze 225-250°C, koniec bliżej drugiego cracka/drugi crack, barwa ciemno brązowa, intensywna gorycz, niska zawartość kofeiny.

Mocno wypalone ziarna charakteryzuje intensywny smak goryczy, ciemnej czekolady i orzechów. Naturalna kwasowość zanika, kawa jest oleista i ciężka. Pomimo mocy w smaku, zawiera najmniej kofeiny ze wszystkich stopni palenia. Takie ziarna dostępne są u nas w wersji ciemnej – Coffee Bar, i bardzo ciemnej – Italiano Vero.

Wypalanie kawy w domu? Czemu nie?!

Jeśli masz chęć poczuć się jak Roaster, sprawdzić jak pachnie ziarno kawy podczas wypalania, jak brzmi ten słynny crack, to jak najbardziej możesz to zrobić! Wypalanie domowymi sposobami jest wciąż praktykowane w wielu częściach świata m.in. na samych plantacjach.

Poniżej przedstawimy instrukcję, w jaki sposób zaparzyć kawę na dwa sposoby:

  • Patelnia

Potrzebujesz
-Zielone ziarno kawy
-Duża drewniana łyżka
– Patelnia (im większa, tym lepsza np.WOK)
-Kuchenka gazowa/palnik
– Metalowe sitko/dziurkowana blaszka od piekarnika/metalowe miski

Wypalanie krok po kroku
-Włącz wentylację lub uchyl okna
-Rozgrzej patelnie do ok.230°C
-Rozłóż zielone ziarno równomiernie na patelni, niewarstwowo
-Od początku do końca wypalania mieszaj drewnianą łyżką
-Po uzyskaniu pożądanego stopnia wypalenia (powyżej objaśnienie) kończymy grzanie i zsypujemy ziarno
-Należy jak najskuteczniej przeprowadzić proces studzenia przesypując ziarno z miski do miski, z sitka na sitko lub mieszając na dziurkowanej blaszce

  • Piekarnik

Potrzebujesz
-Zielone ziarno kawy
-Duża drewniana łyżka
– Piekarnik z funkcją termoobiegu
-Metalowe sitko/dziurkowana blaszka od piekarnika/metalowe miski

Wypalanie krok po kroku
-Włącz wentylację lub uchyl okna
-Rozgrzej piekarnik do ok.230°C
-Rozłóż zielone ziarno równomiernie dziurkowanej blaszce, niewarstwowo
-Nie odchodź od piekarnika! Obserwuj jak ziarno zmienia kolor i nasłuchuj cracków
-Po uzyskaniu pożądanego stopnia wypalenia (powyżej objaśnienie) kończymy grzanie i zsypujemy ziarno
-Należy jak najskuteczniej przeprowadzić proces studzenia przesypując ziarno z miski do miski, z sitka na sitko lub mieszając na dziurkowanej blaszce

Prawdopodobnie (…a właściwie na pewno) nie osiągniecie tego co możecie dostać u nas, ale polecamy tę zabawę każdemu kawoszowi. Wypal kawę i usłysz cracka! Powodzenia!